Coś z tego drewna wyjść nie możemy :(
Pomalutku zbliżamy się do końca prac przy więźbie...i kluczowe jest tutaj stwierdzenie "pomalutku"
. Spodziewaliśmy się, że ułożenie drewna pójdzie troszkę szybciej. Pogoda dopisywała i mieliśmy nadzieję na szybsze zamknięcie tego etapu. Niestety więźba w Gracjanie nie należy do najmniejszych i najłatwiejszych
. Cóż - liczymy, że przez jakiś czas pogoda będzie nam jeszcze dopisywać. W poniedziałek powinna zacząć pojawiać się membrana... Pozostaje cierpliwie czekać
.
No i trzeba przyznać, że barrrdzo cieszy nas efekt obłożonego klinkierem komina
Widać też lukarnę i daszek nad wykuszem...też drobne elementy a cieszą niezmiernie 





Komentarze